Marcelina - jedyna fryzjerka, której ufamy. Sławek robił pierwszą dziarę Hubertowi. I to była nasza pierwsza ślubna para. Od nich wszystko się zaczęło :) Kilka dni temu ponownie stanęli przed naszymi obiektywami. To była jedna z tych sesji, które dzieją się same. My musieliśmy tylko dobrze obserwować.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz